Twój koszyk jest pusty

Dwór w Strzepczu

  • stara mapa Gut Strepsch

    7590 @ Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wsch. (Ostdeutschland) /1870 - 1945/

  • przebudowany dwór w Strzepczu

    Autor: Radosław Kamiński

Informacje ogólne
Rodzaj obiektu:
Dwór
Stan zachowania:
Przebudowany

Posiadasz więcej informacji
o obiekcie? Skontaktuj się z nami!

Zapoznaj się z historią dworu w Strzepczu

Przeczytaj więcej informacji o dworze w Strzepczu. Poznaj jego historię. Miłego czytania!

Historia

Pierwotna nazwa wsi brzmiała 'Trzebsk' i wywodziła się od czasownika 'trzebić'. Pierwszy zapis w dokumentach datuje się na rok 1314 jako Schrepzig, później zmieniając się na Schreptz, a w roku 1534 pojawia się obecna nazwa Strzepcz. Podczas ostatniej wojny, niemiecka nazwa wsi, Strepsch, została zmieniona na Strepe w celu "deslawizacji".

Strzepcz był zamieszkany już w czasach prehistorycznych, o czym świadczą znalezione popielnice, głównie na górze Szubienicy (Gangelberg), gdzie wydobyto ich ponad sto. Z zachowanych popielnic zasługuje na wzmiankę urna twarzowa, znaleziona w 1885 roku.

Parafia w Strzepczu powstała w XII lub XIII wieku, a wieś wówczas należała do kasztelanii chmieleńskiej i wójtostwa mirachowskiego. Na początku XIV wieku Strzepcz należał do rodziny Święców. Zachował się dokument (akt sprzedaży) z dnia 11 czerwca 1314 roku, w którym Piotr, syn Święcy sprzedaje wsie Strzepcz i Tłuczewo czciogodnym mężom Helmhartowi, Heinricowi i Siffridiwi za dwieście piędziesiąt marek. Prawdopodobnie podczas tej transakcji Strzepcz został przeniesiony na prawo niemieckie.

Przed 1342 roku Strzepcz został nabyty przez krzyżaków od Helmharda, lennika Piotra z Nowego. W ten sposób wieś stała się własnością państwową Zakonu Krzyżackiego zarządzaną po 1381 roku przez prokuratora krzyżackiego w Mirachowie.

W 1438 roku istniały tu dwie karczmy, których właścicielem byli krzyżacy. Rycerstwo parafii strzepskiej uczestniczyło w bitwie pod Grunwaldem, chociaż bez entuzjazmu, ponieważ ich chorągiew, dowodzona przez komtura gdańskiego Hansa Schoenfelda, musiała uciekać z pola walki.

W 1534 roku po raz pierwszy poajwił się zapis nazwy wsi w formie Strzepcz.

Okres reformacji nie ominął Strzepcza, gdzie wielu szlachciców sympatyzowało z protestantami lub przechodziło na protestantyzm. Nie bez znaczenia jest fakt, że Strzepcz był własnością protestanckiej rodziny pomorskiej von Loitzów (laiszów). Rodzina ta jest wymieniana w lustracji dóbr królewskich z 1565 roku.

IMG 20240304 141149

Z 1664 roku pochodzi opis królewszczyzn w województwach: chełmińskim, pomorskim i malborskim. Znajduje się w nim również informacja o folwarku w Strzepczu.

Folwark w Strzepczu. Budynek folwarczny izba jedna z komorą, a w sieni druga izdebla. Stodoła o dwu bojowiskach, po wojnie zbudowana i dwie szopie. Dają z tego folwarku annuatim florenów 300. Wieś Strzepcz. Ma włók albo zgrzebi 11. Szołtyska była jednak, albo ta z dawna na folwark obrocona, żadnego w tej wsi Szołtysa nie masz/ Gburów było 2, teraz nie masz żadnego tylko ogrodników 6, ręczną robotę powinni i czynszu płacą, każdy florenów 6, facit florenów 36. Zdunów jest 4, dwaj płacą po florenów 20, trzeci płaci florenów 18, a czwarty florenów 10, facit florenów 68. Karczmarzów 2 bywało. Teraz nie masz, tylko jedna karczma piwo pańskie szynkuje i płaci florenów 14 gr. 18.

Wizytacja z roku 1686 wspomina o odbudowie po pożarze drewnianego kościoła i informuje, że organistę opłaca kasa kościel­na, nauczyciela zaś gminna. W tym okresie Strzepcz słynął z produkcji garncarskiej.

Kolejna lustracja dóbr królewskich pochodzi z 1765 roku. W niej zanotowano przy wsi Strzepcz:

Folwark - Przyjeżdżając do folwarku wrota podwójne z tarcic, na biegunach. Przy nich furta z drzwiami, któremi wyjechawszy, po prawej ręce dworek w szachulec pobudowany, słomą pokryty. Do którego wchodząc drzwi od siebi, z zawiasami, wrzeciądzem, skoblami, rękowieścią i klamką żelaznemi. W sieni kuchnia cegłą murowana. Drzwi do niej na zawiasach żelaznych. Komin z gliny nad dachem wymurowany, drugi komin mniejszy takowyż. Za kuchnią drzwi na zawiasach żelaznych, z wrzeciądzem i skoblami, do komórki, w której piec do pieczenia chleba murowany. Gdzie są drzwi z sieni na tył, z zawiasami, wrzeciądzem, skoblami, klamką, rekowieścią, żelaznemi. Z sieni po prawej ręce od podwórza drzwi do izby, stolarskie z zawiasami, z zamkiem, antabą i haczykiem żelaznemi. W tej izbie okna 2 w ołów oprawne po 2 kwatery, u każdego po 3 preciki żelazne. Piec kachelkowy zielony, kominek murowany. Z tej izby drzwi do komory, z zawiasami, wrzeciądzem, skoblami, klamką i rekowieścią żelaznemi. Z siebi na lewą rękę izba, do której drzwi z takimże żelastwem. W niej okna 2 w ołów oprawne o 2 kwaterach. Piec kachelkowy zielony, kominek murowany, podłoga z cegły. Z izby do komory drzwi z zawiasami, wrzeciądzem, skolbami, klamką, żelaznemi.

Z sieni schody na górę, z schodów na górę drzwi z zawiasami żelaznemi. Przy schodach izdebka mała, posowa i ona dobre. Item drzwi z drugiej izdebki większej tamże na górze, na zawiasach żelaznych, z takowym wrzeciądzem, skoblą i klamka. W której okno w ołów o 1 kwaterze. Drugie drzwi z tejże izdebki, stare, stolarskie, z takimże żelastwem. Na drugiej górze, od jeziora, w szczycie spodem wiązanie z cegłą murowane.

[...]

Ten folwark trzyma arendą ućciwy Franciszek Kosnicki według kontraktu opiewającego, przed nami reprodukowanym i rękami naszemi podpisanym, płaci corocznie złpr 400/0.

Według katalogu kontrybucji z roku 1773 w Strzepczu było 2 dzierżawców, w tym Rzepta jako dzierżawca folwarku oraz dzierżawca ziemi parafialnej; oprócz tego były 8 gospodarzy, 1 hodowca koni i właściciel karczmy, łącznie 9 hufców; dodatkowo byli 4 ogrodnicy na folwarku, 4 najemnicy i 2 służący. Dzierżawca folwarku płacił 100 talarów dzierżawy i pewne naturalia.

W urzędzie znajdował się tzw. urzędnik majątkowy o nazwisku Jakob Kwiatkowski. Rolnicy składali u niego skargi, ponieważ musieli sprzedawać bydło, aby uregulować swoje daniny; nie mogliby się utrzymać, "gdyby palenie popiołu nie było dalej dozwolone w majątku", na folwarku musieli wykonywać ciężkie prace ziemne. Według statystyk z roku 1789, Strzepcz lub Strzeptsch było królewską wsią i dziedzicznym majątkiem dzierżawnym z katolickim kościołem parafialnym o 24 miejscach ogniskowych. Karczma miała zapis na rzecz karczmarza Wojtka Sikory z dnia 7 kwietnia 1785 roku; folwark miał taki zapis dla Johanna von Bobruckiego z dnia 25 września 1791 roku, ale bez szlachectwa.

W wyniku regulacji rolnej 9 rolników stało się samodzielnymi właścicielami; dzierżawcą dziedzicznym w 1819 roku był Florian von Krenski. Późniejsi właściciele to Gowinski, Semler, potem kupiec Kirmeß, który chciał folwark rozparcelować w 1904 roku.

parcelacja folwarku Strzepcz

Wieś pod koniec XIX wieku miała 1045 ha obszaru, 506 miesz­kańców, w tym 491 katolików, 9 ewangelików i 6 wyznania mojżeszowe­go. Domów było 61, a dymów 92. W 1821 roku wybudowano „w pruski mur" nowy kościół pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. Świątynia ta w czasie II wojny światowej zniszczała do tego stopnia, że budowa nowej stała się koniecz­nością. Po wybudowaniu nowego kościoła stary rozebrano w 1948 roku. Przy kościele od 1757 istniał szpital (przytułek) dla 8 ubogich, ufundowany przez Przebendowskiego. Budynek ten rozebrano po 1945 roku.

Ważną rolę w utrzymaniu polskości Strzepcza odgrywała biblioteka TCL, występująca w dokumentach z lat 1886, przed 1906, 1910-1914 oraz 1918. W 1886 i przed 1906 rokiem Biblio­tekę TCL w Strzepczu prowadziła Maria Schreder, a w roku 1918 bibliote­karzem był Franciszek Miotk.

Ostatnim przedwojennym właścicielem majątku ziemskiego w Strzepczu był Feliks Miotk. Jedna z ulic została nazwana jego imieniem i nazwiskiem. 

Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Strzepcza, majątek Feliksa Miotka objął trojhendler (hitlerowski zarządca skonfiskowanego majątku / gospodarstwa). W skład gospodarstwa wchodziło również jezioro, które było bardzo dobrze zarybione. Trojhendler jako siłę roboczą zatrzymał u siebie rodziny Polaków, które poprzednio pracowały u Miotka. Niemiec by zdobyć lepsze plony zakupił większe ilości sztucznych nawozów. Na przełomie 1943-44 roku trojhendler nakazał Franciszkowi Kiszce i Jakubowi Nastałemu wysiać na pole większą ilość tych nawozów. Obydwaj przynależeli do Gryfa Pomorskiego więc postanowili przeprowadzić akcję sabotażową. Wywieźli nawóz w pole, które przylegało do jeziora. Na plecach nosili worki wprost do jeziora i wysypywali nawóz do gęstego zarośla trziny i sitowia. Kilka worków wysiali przy samej drodze. Gdy sztuczny nawóz zaczął się rozpływać w jeziorze, wszystkie ryby zaczęły uciekać szukając czystej wody, a gdy jej nie znalazły wytykały na powierzchnię swoje małe łebki ponad lustro wody szukając świeżego i czystego powietrza. Polacy dobrze wiedzieli o akcji sabotażowej. Łowili te ryby rękami, grabiami, widłami od ziemniaków, koszami, wszystkim co mieli pod ręką. 

Źródła wiedzy
  • www.ziemianie.pamiec.pl
  • Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Tom XI
  • ug-linia.pl
  • Akta Michała Miotka, Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa
  • Gazeta Grudziądzka 1904.06.21 R.10 nr 74
  • Józef Belgrau, Strzepcz dzieje wsi i parafii, Pelplin 2013

Opracowała: Nina Herzberg-Zielezińska

Zdjęcie: Radosław Kamiński

logo dwory i pałace polski

Copyright © 2020 Dwory i Pałace Polski. Powered by Indico S.C.  & Joomla! CMS 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Znajdż nas na:

Instagram Facebook Facebook youtube

Kontakt

Indico S.C. , Przyjaźni9, 84-215 Gowino
NIP: 5882424318, REGON: 366309509

Kontakt z redakcją:

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.